14 sierpnia 2014

Dotyk Grzechu - Tian Zhu Ding (天注定)



Dotyk grzechu (2013) on IMDb  
 
   Kino z Państwa Środka - dramatyczne i obyczajowe - jest kinem trudnym i nie jest przeznaczone dla wszystkich odbiorców. Filmy te, podobnie jak przedstawiany dziś na blogu Dotyk grzechu, nie są obrazami pokroju sensacyjnych komedyjek z Jackie'm Chanem czy superprodukcji na miarę Domu latających sztyletów.


   Film w reżyserii Zhangke Jia przedstawia cztery historie - trzech morderstw i jednego samobójstwa. Historie, które zdarzyły się naprawdę w Shanxi, Chongqingu, Hubei i Guangdongu i były szeroko komentowane wśród chińskiego społeczeństwa. Chiny sportretowane w tym filmie to kraj, który nie jest rajem ani dla młodych ani dla starych ludzi, ale jest rajem dla cwaniaków i uprzywilejowanych członków społeczeństwa. Ci, którzy sobie nie poradzili, wzięli sprawy - a raczej w ich mniemaniu sprawiedliwość - w swoje ręce.
   Nie chcę więcej pisać o filmie, żeby nie zepsuć Wam przyjemności oglądania. Jeśli ktoś bardzo chce przeczytać recenzje i spoilery, proszę kliknąć tutaj.
   Film ten miał premierę w Polsce w 2013 r. na Warszawskim Festiwalu Filmowym, potem przewijał się przez różne festiwale i przeglądy, a ostatnio można go było obejrzeć na Transatlantyku. Wyświetlany był także krótko w kinach studyjnych. Wszędzie tam zbierał recenzje od mało pochlebnych do umiarkowanych. Nie było zachwytów, ale krytycy umieszczają go w czołówce najważniejszych filmów 2013 r. Recenzje te wynikały i wynikają z tego, że przeciętny Europejczyk nie rozumie przeciętnego Chińczyka. Nie mając choćby odrobiny pojęcia o Chinach, po seansie uznamy czas za stracony, bo film ten nie jest filmem głębokim, który ukazuje nam na swój sposób uniwersalne wartości. Obraz ten pokazuje chińskie społeczeństwo i tylko do Chin się odnosi. Państwo Środka jest w nim przedstawione tak realnie, że został przez cenzurę wykluczony z kandydowania do nagrody Chińskiej Gildii Reżyserów Filmowych. W zamian za to wykluczenie, Gildia 'zemściła się' i nie przyznała w 2014 r. nagrody dla najlepszego filmu i najlepszego reżysera, a przewodniczący kapituły jurorskiej, Feng Xiaogang, stwierdził, że brane pod uwagę filmy nie zasługiwały na wyróżnienie. Dodał także, że "Chiny nie potrzebują obecnie klepania się po plecach, tylko ustanowienia wyższych standardów."
    Film dla rządzących i chińskiej cenzury jest tak niewygodny i do bólu prawdziwy, że do dziś nie trafił do chińskich kin ani do dystrybucji na DVD, a sam reżyser zaczął mieć problemy osobiste i zrobiło mu się bardzo nie po drodze z Pekinem... Władze nagle dopatrzyły się, że reżyser ma siedmioro dzieci, a wolno mieć tylko jedno... A gdzie były władze gdy rodziło się drugie, trzecie czy piąte?

   Dotyk grzechu zdobył mnóstwo nagród na różnych festiwalach, w tym za najlepszy scenariusz na festiwalu Cannes 2013, gdzie był również nominowany do Złotej Palmy.
   Jest jeszcze jeden aspekt, dla którego film ten nie odniósł sukcesu w Polsce. A właściwie dwa. Plakat i tytuł. Nie wiem kto i dlaczego wpadł u polskiego dystrybutora na pomysł, żeby na plakacie do dramatu i filmu obyczajowego umieścić zakrwawioną Azjatkę, która jak nic sugeruje, że będzie to film na miarę Kill Bill. Ci, którzy sugerowali się plakatem i krótkimi recenzjami zachwalającymi film, w większości wyszli z filmu niezadowoleni, bo to niestety nie Kill Bill, chociaż trup ściele się gęsto i to już od pierwszych scen.
   Tytuł również sugeruje nam coś innego, w odróżnieniu od tytułu oryginalnego, ale tu już nie winię dystrybutora, który po prostu przetłumaczył tytuł angielski, zamiast choćby na chwilę pochylić się nad tytułem chińskim, a ten w tłumaczeniu oznacza mniej więcej: Niebiosa tak chciały lub Niebiosa tak postanowiły.
   Mimo wszystko film jest godny uwagi i polecenia, zapraszam więc na seans, a plakaty...
   Cóż, porównajcie sami!

Plakat polskiego dystrybutora


        
    Plakat włoskiego dystrybutora
            
                Plakat dystrybutora w USA
Plakat oficjalny



                 
                       Plakat niemieckiego dystrybutora
Plakat hiszpańskiego dystrybutora


Polskie wersje językowe filmów - czyli tłumaczenia, napisy, synchronizację, itd. - opracowuję sam więc filmy pojawiać się będą wtedy gdy będą gotowe. Proszę o cierpliwość.

Jeśli chcesz ściągnąć film, kliknij na jeden z buttonów poniżej. 
Jeśli nie wiesz dlaczego masz to zrobić, kliknij tutaj.

Bardzo proszę o nierozpowszechnianie filmów i linków do filmów z tego bloga. Udostępniam je tu i tylko tu. Jeśli będę chciał zrobić to gdzie indziej to uwierzcie mi - sam dam radę.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Powered by Jasper Roberts Consulting - Widget